Jeden z wielu sposobów na wykorzystanie dyni. W tym przepisie użyłam akurat dyni muszkatołowej (muscat de provance), ale możesz poeksperymentować w zasadzie z każdą swoją ulubioną odmianą. Proporcje podaję mocno przybliżone – wszystko zależy od tego, jak gęstą lubisz zupę i czy ma być bardziej bulionowa czy bardziej dyniowa ;) Parę słów więcej o dyni przeczytasz w tym artykule.
SKŁADNIKI:
- kawałek dyni muszkatołowej o wadze ok. 1 kg
- olej ryżowy
- garam masala
- 2 l bulionu warzywnego
- 2 łodygi selera naciowego pokrojone w plastry
- 2 nieduże marchewki pokrojone w plastry
- 1 spora cebula pokrojona w grubą kostkę
- 2 ząbki czosnku drobno posiekane
- 0,5 łyżki masła klarowanego / ghee
- sól morska lub himalajska
- kurkuma, cynamon
- sos ostrygowy (lub sojowy)
- ocet ryżowy
- jogurt naturalny i czarnuszka (lub prażone pestki dyni) do podania
PRZYGOTOWANIE:
Przygotować wcześniej bulion warzywny – np. ugotowany na włoszczyźnie z dodatkiem wodorostów (kombu, wakame), kilku suszonych grzybków, owoców jałowca, listków laurowych i ziela angielskiego.
Dynię obrać, pozbawić nasion, pokroić na większe kawałki, natrzeć olejem ryżowym i sporą ilością garam masala. Ułożyć w naczyniu żaroodpornym. Piec w temperaturze 200 st. C. do miękkości dyni (ok. 20-30 min w zależności od wielkości kawałków).
W dużym garnku z grubym dnem rozgrzać masło klarowane, wrzucić pokrojone łodygi selera naciowego, cebulę, marchew i czosnek. Warzywa lekko posolić. Dusić, co jakiś czas mieszając, aż cebula się zeszkli, a marchew i seler lekko zmiękną. Dodać czosnek. Do warzyw dorzucić upieczone kawałki dyni razem z sokami, które z niej wypłynęły i zebrały się w naczyniu żaroodpornym. Całość zalać bulionem, gotować kilka minut.
Ilość dyni i bulionu dostosować do własnych upodobań (zawsze, nawet po zmiksowaniu zupy, można dodać nieco więcej dyni lub bulionu).
Zupę doprawić niewielką ilością sosu ostrygowego/ sojowego, octu ryżowego oraz szczyptą kurkumy i cynamonu. Zmiksować zupę ręcznym blenderem. Jeśli potrzeba, doprawić do smaku – przyprawą garam masala, sosem ostrygowym lub solą, octem czy cynamonem.
Ponownie podgrzać, aby smaki się połączyły. Podawać z kleksem dobrego jogurtu naturalnego i nasionami czarnuszki (lub podprażonymi pestkami dyni).
Smacznego!